Followers

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Haul kosmetyczny :) czyli uszczuplanie portfela ciąg dalszy ;)

Zowu szybko się spinam, żeby napisać notatkę, bo dzisiaj byłam na kolejnej wizycie u dentysty w ramach leczenia kanałowego mojego nieszczęsnego ząbka i wiem, że jak przejdzie mi znieczulenie to już nie będę w stanie nawet sięgnąć po tablet ;)

Mąż ostatnimi czasy zostawił mnie w magnolii we Wrocławiu z paroma groszami na drobiazgi, a sam pojechał do innej galerii podobno szukać dla mnie prezentu na święta ;) korzystając z okazji zrobiłam małe zakupy :)


Nic specjalnie nie potrzebowałam, więc nie są zbyt okazałe ;) staram się powstrzymywac ;)

Po dugiej przerwie kupiłam płyn do demakijażu z bielendy do oczy wrażliwych z awokado. Nie mam wrażliwych oczu, ale zdarzyło mi się, że różne kosmetyki tego typu sprawiały, że moje oczy były zaczerwienione. Nie pamiętam co, ale wiem, że coś mi się w tym płynie nie podobało i pewnie przypomne sobie co, ale nie miałam zbyt dużego wyboru z racji totalnych pustek na pólkach a nivei ani delii nie chciałam :/ koszt 7,85zł

Mje najnowsze postanowienie to przyzwyczaić się do czerwieni na ustach :) pierwszym krokiem był zakup kredki do ust z golden rose- classics - niestety nie ma numerka. Muszę powiedzieć,że jest cudownie miękka i bardzo trwała, a przede wszystkim nie wysusza ust. ( oczywiście musiałam już ja użyć;)) koszt 4,90zł Po lewej czarna kredka z wibo, która była w gratisie do lakieru ;)

Kredka była w gratisie do lakieru w kolorze złota, który widziałam u jednej z Was i efekt strasznie mi się pdobał, więc nie mogłam przejśc koło niego obojętnie :)

Mój nowy czerwony ulubieniec zimowy ;) kolor jest krwiście czerwony, wiem że wiele osób nie lubi aż takiej czerwieni, ale moje pazury czują się w niej fantastycznie :) kosztował 6,90zł

Jak tylko zobaczyłam ten lakier nie mogłam się powstrzymać.... Idalnie będzie pasował do miętowej bokserki, którą pokazywałam Wam w ostatnich zakupach ciuchowych. Kupiłam go w naturze za ok 11zł i co zdziwiło mnie najbardziej, na osobnym stoisku bell w tej samej galerii lakier kosztował 12,90zł!!!

U jednej z Was widziałam też efekty wytuszowania rzęs tuszem z golden rose cat walk i mam nadzieję, że i u mnie efekt będzie tak cudowny. Tym bardziej, że kosztuje tylko 10,90zł

No i na koniec poszukiwanie czerwieni idealnej, zaczęłam od szminki z firmy Celia nr 508. Mam jedną tej firmy i jestem zachwycona, cudownie pachną i dają efekt jakbyśmy użyły i szminki i błyszczyka. Możliwe, że pojawi się osobny post na ten temat :) Ja zamawiam je na allegro, bo w małych drogeriach u mnie są same brązowawe odcienie :/ niestety z tej nie jestem aż tak zadowolona... Nie przeszkadzałoby mi, że jest półtransparentna, ale ma okropne drobinki złote i taki efekt nadaję się na spacjalne okazje, a nie na codzień :/ Na plus jest to,że drobinek nie czuć na ustach, bo są malutkie :) Zapłaciłam za nią ok15zł już z przesyłką

Na koniec znowu golden rose i czerwień nr 48 , dość intensywna, ale uważam, że jest mi w takiej dobrze :) Na razie mogę powiedzieć, że jest bardzo kremowa i bardzo ładnie się ją aplikuje. Myślę, że poszukam jeszczę czegoś w bardziej stonowanym odcieniu ;)


Możecie mi polecić jakąś sprawdzoną czerwień w podobnym odcieniu jak ta z golden rose? Jesteście przekonane do tego kloru na ustach? Nosicie na codzień czy tylko na specjalne okazje?

Buziaki!
Blondineczka :)

26 komentarzy:

  1. Fajne zakupy,ja w czwartek wybieram się do Natury..muszę uzupełnić nieco kolorówkę.Uwielbiam kosmetyki Catrice
    pozdrawiam
    biszkopcik86.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja własnie jakoś do catrice nie jestem przekonana :/ a co byś poleciła?

      Usuń
  2. wow śliczne zakupy :) strasznie mi się podobają, ta pomadka celia śliczna, już któryś raz z rzędu na nią poluję, ale póki co bez efektów.

    OdpowiedzUsuń
  3. podobno Celia ma bardzo dobre pomadki. Kuszą mnie od jakiego już czasu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupiłam dopiero druga, ale sa rewelacyjne :)

      Usuń
  4. Koniecznie nam pokaż efekt na rzęsach tego tuszu, żadnego tuszu GR jeszcze nie miałam, a jestem ich bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moj pierwszy tusz z gr :) postaram sie zrobic zdjecia :)

      Usuń
  5. Ale zaszalałaś...:)



    Rozdanie trwa od 8.12.2012r. do 8.01.2013r. (włącznie)
    Już poprawione daty...:)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam celię , zakupy super ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super zakupy, ja z tych lakierów Glamur Wibo mam czerwony, sprawuje się wspaniale :) jestem z niego bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie zaluje ze nie wzięłam tez innych kolorów!

      Usuń
  8. U mnie można sporo wygrać...:)


    Zapraszam do mnie na rozdanie...:)
    Będzie aż 4 zwycięzców...!!!
    http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html?showComment=1355151105383#c9119174444175926115

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Zobaczymy jak bedzie wyglądał na paznokciach, ale zakochalam sie w tym kolorze :)

      Usuń
  10. ja tam bardzo lubię ten płyn z bielendy :) może nie podobało Ci się to, że spływał z wacika? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! O tym już sobie przypomnialam po pierwszym użyciu ;) ale wydaje mi sie ze jeszcze miał jakieś wady...

      Usuń
  11. Bardzo nie polecam czarnej kredki z Wibo. Dobrze, że miałaś ją jako gratis...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co z nią nie tak? Jeszcze jej nie uzywalam,..

      Usuń
  12. ostatnio polubilam te 2faze z bielendy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś ja miałam i nie wiem czemu nie kupiłam jej ponownie ;)

      Usuń
  13. Chętnie wzielabym udział, ale jeżeli wymogiem jest polubienie czegoś na fejsie to nie bardzo. Lubie jak moj Facebook nie służy jako reklama dla firm ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. KONKURS! Serdecznie zapraszam Cię na konkurs z okazji ROKU mojego bloga. Do wygrania paletka SEPHORA i CHARMSY.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Nie lubię metody pozyskiwania obserwatorów typu"obserwujemy?", jeżeli podoba Ci się mój blog i masz ochotę go obserwować to będzie mi bardzo miło. Ja w wolnej chwili na pewno do każdego zajrze i jeżeli uznam treść za wartościową to na pewno taki blog zaobserwuję. Nie będzie to jednak "coś za coś"