Followers

wtorek, 13 listopada 2012

Rossmannowe mini zakupy i znalezisko życia :)




Przy okazji zakupów spożywczych weszłam do rossmanna uzupełnić jedynie drobne braki mydełkowe i co najważniejsze zmienić szampon.... Niestety mój foch na droższe szampony zemścił się na mnie po tym jak postanowiłam sprawdzić tani szampon z lidla o którym pisałam ostatnimi czasy. Skóra mojej głowy jest po nim strasznie wysuszona, włosy niemożliwe do rozczesania i postanowiłam, że nie będę ich już nim męczyć. Na pewno wykorzystam go do mycia moich pedzli, którym on z pewnością nie zaszkodzi. Tak więc szampon zamieniłam nadal na tańszy bo szampon isana i odżywkę z tej samej serii



Użyłam ich póki co raz, ale różnicę widzę od razu. Co mogę powiedzieć już to na pewno po szamponie włosy nie są wysuszone, szampon bardzo ładnie pachnie i cudownie się pieni. Ne pamiętam niestety ile kosztowal, ale zapewniam Was, że było to ok 5 zł. Odżywka też kosztowała niecale 5 zł bo była akurat promocja :)

I chyba znalazłam odżywkę idealną! Włosy są wygładzone i co bardzo ważne dla mnie nie obciążone. Mam bardzo cienkie włosy i efekt obciążenia jest bardzo widoczny. Tu tego nie ma!:) doszły mnie słuchy, że ta odżywka ma zostać wycofana z oferty i zastąpiona inną, więc podejrzewam, że polece zrobić zapas :) Mówiłam Wam, że z rozczesaniem moich włosów nie radzi sobie nawet tangle teezer(mimo, że różnica w porównaniu do zwykłej szczotki jest ogromna), dlatego bardzo się ucieszyłam kiedy po tej odżywce wreszcie mój koszmar się skończył :) mam nadzieję, że mój zachwyt nie minie :)


Musiałam też kupić już stały element w naszym domu, czyli odświeżacz powietrza Air Wick. Jest to wkład do tego urządzonka z sensorem ruchu. Stoi u Nas w przedpokoju i zawsze nasi goście pytają co tak ładnie pachnie :) poza tym mamy dwa psy, więc dzięki niemu nie ma problemu z "zapachem psów" w domu. Wybrałam jakąś nowość "złociste ogrody jesieni" i muszę powiedzieć, że pachnie cudownie :) kosztuje niestety niecałe 18 zł. U nas taki wkład starcza prawie na miesiąc.

I na koniec mydełka do uzupełnienia mojego ulubieńca, czyli urządzenia do bezdotykowego dozowania mydła :) w tym tygodniu zrobie o nim post :) mydelka były na promocji za 2,99zł, więc wziełam od razu dwa: mango i pomarańcza oraz miód i mleko :) bardzo je lubię, pięknie pachną i są tanie :)

Na pierwszym zdjęciu widziałyście na pewno też lakier, ale o nim w jutrzejszym poście :)
Muszę się jeszcze pochwalić, bo pierwszy raz udało mi się wygrać w rozdaniu :) wygrałam u Iwetto bransoletkę goti i już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie :D szykuję dla Was świąteczną niespodziankę i mam nadzieję, że w grudniu już się pojawi :)
Poczyniłam też, świąteczne zakupy prezentowe dla męża ( zawsze robie to wczesniej bo w grudniu już krucho z kasą przy tych wszystkich upominkach), ale niestety nie moge Wam powiedzieć teraz co zamówiłam, bo mój mąż czyta mojego bloga ;) nie mam pomysłu na prezent dla taty pomóżcie!! ;)

P.s

Zrobiłam dzisiaj zdjęcia do posta podkładowo- korektorowego korzystając z ostatnich promieni słońca i zmarzłam niemiłosiernie, ale post na pewno będzie w piątek :)

Buziaki!
Blondineczka :)

21 komentarzy:

  1. bardzo lubię to mydło z mango, pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam jeszcze mydełek z ISANY, a zapachy kuszą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie sprawdź na prawdę ślicznie pachną :)

      Usuń
  3. Chyba sobie kupię ten odświeżacz :) Dzisiaj kupiłam świeczkę tej firmy se se se :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zapach jesieni jest bardzo fajny, ale z mężem lubimy też zielone jabłuszko i tropical :)

      Usuń
  4. czekam niecierpliwie na post odnośnie bezdotykowego urządzenia:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bezdotykowe cudo! nie moge sie doczekac ;)
    gratuluje wygrania u Iwetto ;) miejmy nadzieje ze szczescie chodzi parami i ze jeszcze coś ci niespodziewajkowego sie trafi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudo będzie w czwartek ;) i ja mam nadzieję, że jeszcze kiedyś coś uda mi się wygrać, ale równowaga musi być i na każdego wkońcu trafi :)

      Usuń
  6. no łaaadnie, i "znalezisko życia" w nagłówku zdecydowanie przyciąga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to dosłownie znalezisko życia ;) rozczesywanie moich włosów graniczy z cudem, nawet moja fryzjerka mówiła ze mi współczuje :( także wszystko co mnie ratuje w tej kwestii jest cudem :) a jak jeszcze nie obciąża włosów to w pełni zasługuje na moją miłość ;)

      Usuń
  7. Mam tę odżywkę i jest bardzo fajna. Włosy ładnie się błyszczą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Błyszczą, ale nie wyglądają jak przetłumaczone już zaraz po wyschnięciu i to się ceni :)

      Usuń
  8. Mam tą różową odżywke i jest nawet ok , muszę wypróbować również szampon.
    Ja ostatnio trafiłam na strasznie badziewne wkłady do tego odświerzacza, jednego wogóle nie czuć, a drugi jest tak słodki, że aż mdły(poprzednie były bardzo fajne, ale mi się oczywiście zachciało wypróbować nowe:P)...

    OdpowiedzUsuń
  9. A jakie miałaś te wkłady? Ja póki co kupowałam tylko zielone jabłko i tropical. No i teraz ten jesienny wszystkie na szczęście pachną intensywnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam tą odżywkę, ale u mnie niemiłosiernie plącze włosy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też uwielbiam ten odświeżacz powietrza, Ja mam zielone jabłko.

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubię te mydełka z isany i regularnie kupuje do domu :)

    OdpowiedzUsuń

Nie lubię metody pozyskiwania obserwatorów typu"obserwujemy?", jeżeli podoba Ci się mój blog i masz ochotę go obserwować to będzie mi bardzo miło. Ja w wolnej chwili na pewno do każdego zajrze i jeżeli uznam treść za wartościową to na pewno taki blog zaobserwuję. Nie będzie to jednak "coś za coś"