Dzisiaj postaram się nadrobić wszystkie zaległości na Waszych blogach, czuję się uzależniona od recenzji, zakupów i i tagów które robicie :)
Wczoraj zrobiłam małe zakupy, dosłownie parę rzeczy ;)
Czasem idę na zakupy tylko dlatego, żeby sobie poprawić humor. Niestety przede mną dużo badań i nie wiadomo co z moim zdrówkiem, więc potrzebowałam poprawiacza humoru. Niestety nie dostałam tego co chciałam, dlatego w akcie desperacji w biedronce kupiłam dwa przesłodkie kubki w serduszka :) Uwielbiam takie drobiazgi, a i kawa od razu lepiej smakuje :) Kosztowały chyba 5,49zł za sztukę.
Zawsze jak już wychodzę muszą mi postawnić coś pod nogami! I tym razem moim oczom ukazała się półka Bell i jedyne co wpadło mi w oko to podkład long lasting mat-(trwały fluid matująco-kryjący z aloesem), a chyba bardziej jego cena 9,99zł :D Żal by było nie wziąć nawet jakby miał się nie sprawdzić, a potrzebowałam czegoś na dni kiedy nigdzie nie wychodzę, oprócz sklepu pod domem ;) Ucieszyłam się, że znalazłam bardzo jasny odcień 01 Beige
Podobno ma:
-pokryć niedoskonałości skóry
- zapewnić matowy makijaż
- trwały efekt
- nawilżenie i regenerację
- podobno ma mieć filtr UVB, ale niestety nie doczytałam się w jakiej wysokości :/
No zobaczymy co to będzie za cudo ;)
W Rossmannie kupiłam herbatkę Sonne Afrikas , bo wszyscy zachwalali i mam nadzieję, że nie smakuję typowo herbacianie, bo jak wiecie jestem hejterką herbaty ;) Kosztowała 4,29zł. W ten weekend przyjeżdża do Nas sanepid- czyt. moi Rodzice ;) i dla mamy kupiłam masełko z Nivea wanilia i makadamia. Mam pozostałe wersje zapachowe i muszę powiedzieć, że to pachnie najładniej! Kosztowało niecałe 10zł
I na koniec coś co planowałam od bardzo dawna i poprawiło mój humorek chyba najbardziej. Pigment z inglota nr 85. Genialny, drobno zmielony multikolorek. W zależności od kąta padania światła można dojrzeć zieleń, brąz i na pewno pojawi się makijaż z tym cieniem jak tylko nadrobię moje zaległości z pozostałymi postami :) Kosztował 29zł
Chciałam też BARDZO podziękować MARTECZKA KA z bloga http://cosmetickick.blogspot.com/ która wytypowała mnie do konkursu na blog miesiąca luty! Bardzo Ci Kochana dziękuję!
Bardzo proszę Was o głosowanie na mnie na: http://blogmiesiaca.blogspot.com/ po prawej stronie możecie oddawać swoje głosy :) Z góry dziękuję za każdy głos! Kto wie może się uda :)
Miałyście może ten podkład z bell? Co o nim myślicie? :) Nie spodziewam się cudów za taką cenę, chociaż bardzo lubię produkty z Bell.
Buziaki
Blondineczka!
Podkładu nie miałam, ale inna blogerka (szuszu) o nim właśnie napisała. Lip Butter z Nivei okazał się dla mnie lekkim rozczarowaniem, ale pachnie NIEZIEMSKO! A ta płynna szminka z Manhattanu to perełka:) Piekny odcien!
OdpowiedzUsuńczemu rozczarował Cię lip butter? Ja je bardzo lubię. Dziękuję za info o recenzji na pewno dzisiaj poczytam :)
UsuńBardzo fajne zakupy :) Tak jak napisała koleżanka wyżej szuszu dziś dodała o nim recenzję i była z niego bardzo zadowolona:) Pigment jest świetny!
OdpowiedzUsuńNa pewno poczytam recenzję, bo jeszcze go nie używałam. W pigmencie jestem zakochana! Podobno jest trochę tańszy odpowiednik z catrice.
UsuńZagłosowałam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo! Kochana jesteś! :)
UsuńSłyszałam że te błyszczyki bardzo wysuszają usta, co do Inglota, kolor jest obłędny!
OdpowiedzUsuńfaktycznie po paru użyciach potwierdzam, że ten bardzo wysusza. :/
UsuńPłynna szminka wygląda całkiem zachęcająco.
OdpowiedzUsuńZaraz zerknę w wujku google czy są jakieś moje kolory..
A gdzie ją kupiłaś? Ross?
Tak kupiłam w Rossmannie :)
UsuńMasełko <3 Poluje właśnie na to waniliowe.
OdpowiedzUsuńDostałam je w rossmannie, ale w naturze i superpharm też widziałam wszystkie wersje :)
Usuńmimo wszystko kubeczki są przepiękne ♥
OdpowiedzUsuńA jak kawusia z nich smakuje!
UsuńTez poluję na jakąś pomadkę kolorową z Manhattanu. ;-)
OdpowiedzUsuńwysusza usta niestety, ale i tak jest warta zachodu :)
UsuńNo i znowu to masełko do ust - chyba w końcu kupię bo wszystkie nimi kusicie...
OdpowiedzUsuńA i oczywiście trzymam kciuki za wyniki badań!
UsuńMusisz koniecznie spróbowac bo są na prawde świetne. żadna pomadka ochronna do tej pory nie nawilzala tak moich ust.
UsuńNie miałam tego podkładu z Bell, ale ostatnio w Biedrze kupiłam podkład, korektor i coś tam jeszcze 3w1 z Eveline i jestem zadowolona:) Kosztował 6,99 zł a pojemność ma większą;)
OdpowiedzUsuńo! Szkoda że nie widziałam tego u mnie w biedronie :/
UsuńWszystko mogę zrozumieć i zakupy baaardzo mi się podobają, ale wytłumacz kochana, jak można hejtować herbatę? Przecież to cudo jest :)
OdpowiedzUsuńA ja nienawidze herbat :/ są okropne :/ mój mąż pija tylko kawę z ciepłych napoi i na herbate tez nie chce patrzec ;) Ja pije tylko takie, które nie smakują herbacianie ;)
Usuńja też robię zakupy na poprawę humoru! mam nadzieję, że ze zdrówkiem będzie wszystko OK:*
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z Bella, ale też bym brała podkład za tyle... kubasy cudowne! i ta cena.. widziałam w Ikei fajne, ale po 8zł/szt. a tu w Biedronce prosz... :) bardzo lubię te pasty, też muszę kupić, bo promocja fajna. masło mam, ale wolałabym chyba malinowe;)
W piątek częściowo się okaże co ze mną jest, ale to podobnie jak u ciebie guzowa sprawa ;(
UsuńCo do podkładu z bell to będzie na pewno recenzja za tą cenę żal było nie wziąć ;)
też zastanawiam się nad tą matową pomadką :)
OdpowiedzUsuńja już od dawna za nia chodzę, szkoda tylko że wysusza, ale da sie przeżyć :)
Usuńteż się zastanawiałam nad matową szminką :) jak tylko dostanę pieniążki to lecę kupić :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu!
Tylko trzeba mieć dobrze nawilżone usta bo suche skórki będą przy niej bardzo podkreslone
Usuńbardzo ładne te kubki z biedry :)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w nich :)
UsuńMiałam tę herbatę z Rossmanna - nie jest zła, ale pijałam lepsze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Malinowego Klubu :)
ja też już ja piłam i szału nie ma ;)
UsuńŚwietny blog , zapraszam do czytania mojego pamiętnikowego bloga . ;)
OdpowiedzUsuńloveforeverskarbie.blogspot.com/
Ciekawy blog, warty uwagi ! :
Pozdrawiam Jagoda ; )
na pewno zajrzę :)
Usuńcień się niesamowicie pięknie mieni ;) chyba juz go gdzies widziałam na jakims filmiku na YT:) podkład wygląda na jasny, czyli to jest coś czego ja szukam :D i kubki robią szał :D piekne
OdpowiedzUsuńpodkład faktycznie jasny, ale ja bledziochem jestem ;) Cień też kiedyś widziałam chyba na kanale RedLipstickMonster :)
UsuńPodobno ten podkład był w Biedronce za 5,99zł w promocji:)
OdpowiedzUsuńObserwuję Malinową Koleżankę i zapraszam również do siebie:) Pozdrawiam.
No własnie też o tym słyszałam :/ U mnie niestety był już po 9,99zł ale i tak sie opłacało :)
Usuńte kubki z Biedronki bardzo ładne, sama chciałam kupić, ale u mnie już ich nie było ;/
OdpowiedzUsuńU mnie też już ich nie ma od dawna. Bardzo szybko się rozeszły! U mnie w mieścinie są 4 biedronki i we wszystkich szybko się rozeszły. Chciałam dokupić, bo bardzo je polubiłam :) I kawa mi bardziej smakuje ;)
UsuńŚliczne kubeczki!;) Mam to masełko Nivea i jest bardzo fajne;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te masełka :)
Usuń