Witajcie Kochani! :)
Chyba każdy z Nas się kiedyś przeprowadzał... i wiadomo jak to jest na początku... może nie wszystko od razu jest idealnie i nie do końca tak jakby się chciało, ale z czasem dopracowuje się każdy szczegół i jest coraz lepiej :)
Jedno chyba nigdy się nie zmienia... nie możemy się doczekać nowego miejsca i wprowadzamy się nawet w warunkach, które umożliwiają Nam jako taką egzystencję byleby tylko być już na swoim :)
I tak... mój drugi blog książkowy
Mole w książkach :) ........
przeprowadza się na swoje nowe miejsce dlatego mam przyjemność zaprosić Was do odwiedzania mnie w nowym miejscu:
www.molewksiazkach.pl
Oczywiście nadal możecie śledzić nowe recenzję przez Google+ jak do tej pory, a wszystkich moich "blogspotowych" obserwatorów zachęcam serdecznie do dodania nowej strony do blogrolla w miejsce starej :)
Pamiętajcie, że Wasze zdanie jest dla mnie bardzo ważne i z przyjemnością wysłucham wszystkich sugestii w komentarzach już w nowym miejscu :)
Więc... Do zobaczenia na... www.molewksiazkach.pl
Pozdrawiam serdecznie!
Blondineczka :)
A wpadne wpadne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Kochana :)
UsuńDzięki za informacje , będę zaglądać ;)
OdpowiedzUsuńHm, zastanawiam się, skąd właściwie wziął się pomysł z tą przeprowadzką, masz jakieś dalekosiężne plany związane z książkami? Czy blog kosmetyczny też czeka przeprowadzka? Wzbudziłaś mą ciekawość :P
OdpowiedzUsuńno właśnie, tez jestem ciekawa ;D
UsuńNeonowa: Póki co Blondineczka zostaje na swoim miejscu :) Chciałam sprawdzić jak sobie poradzę na własnej domenie, ale łatwiej było mi przetestować coś na molach :)
UsuńNeonowa i Alicja: :) Kochane pomysł z przeprowadzką wziął się stąd, że chciałam mieć własne miejsce w sieci nad którym będę miała pełną kontrolę i nie będę od niczego uzależniona :) Poza tym trafiła mi się bardzo dobra oferta hostingu, zdecydowanie opłacalna i tania, więc moje marzenie się spełniło :)
W takim razie cieszę się, że udało Ci się zrealizować marzenie:))
UsuńJa też :):):)
UsuńNa prawdę polecam przeczytanie tekstu nad okienkiem dodawania komentarzy do moich postów. Po coś go tam zamieściłam....
OdpowiedzUsuń