Followers

wtorek, 20 sierpnia 2013

Duży mix zakupowy :)

Hej :)


Tak... wiem nie było mnie, ale mam dowód, że tym razem to nie moje lenistwo, ani też praca, a coś zupełnie innego... Neostrada czyt. Neosyf! Po dłuższym czasie doczekaliśmy się odwiedzin Pana z serwisu i owszem mój internet już działa, ale moja ściana ma się znacznie gorzej :/ Swoją drogą to nie ma to jak profesjonalna robota...

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że odpuściłam malowanie tej ściany w czasie wakacji....

A teraz zakupy :) Nie przeraźcie się ilością, są to zakupy, które zaczęły się jeszcze w ubiegłym miesiącu, ale nie było okazji o nich napisać ;)


Na początku mój "must have" wakacyjny, czyli dość słodki zapach od La Rive. Co roku kupuje tą wodę w czasie wakacji. Kosztuje ok. 16zł można ją dostać praktycznie wszędzie, nawet tesco, kaufland itp :) Utrzymuje się całkiem nieźle i do tego ten cudowny zapach :D


Zawsze gumki do włosów kupowałam w Rossmannie, ale tym razem dorwałam fajne cienkie gumeczki w hurtowej ilości w Kauflandzie za całe 5,99zł


Mimo, że jest lato to musiałam skusić się na mój pierwszy wosk od yankee candle. Wybrałam na próbę Bahama Breeze. Zamówiłam na allegro przy okazji kupowania pudru o którym za chwilę ;)
 Cena: 5,55zł :)

 Pachnie fantastycznie i nie mogłam skojarzyć skąd znam ten zapach i już wiem! Yankee jest odrobinę słodszy, ale są bardzo do siebie zbliżone :)

Skończył mi się żel z Vichy i musiałam "na szybko" czymś go zastąpić i postanowiłam zaryzykować z żelem z Cien i muszę powiedzieć, że daje radę i do tego kosztował grosze. Jednak z vichy nie zrezygnuje :) 


Osoby, które śledzą mnie na bieżąco wiedzą, że jestem balsamową hejterką i nienawidzę się smarować, dlatego było pewne, że kupię balsam pod prysznic od nivea :) Jeszcze nie testowałam, ale wszystko przede mną :) Cena: ok. 16zł w promocji w Kauflandzie

Do koszyka trafił też szampon na który miałam od dawna ochotę Garnier Ultra Doux z awokado i masłem karite.  Mam nadzieję, że się nie rozczaruję... Cena: 9,10 w Rossmannie
Standardowo pianka do golenia Isana za 3,49zł 
Sun Ozon spray (nie pamiętam ceny)
Garnier invisible ok. 8zł 
Suchy szampon Batiste Tropical (wreszcie kupiłam na e-kobieca.pl za ok.15zł) REWELACYJNY :D


Bardzo lubię żele pod prysznic z isany, więc skorzystałam z promocji i dorwałam pięknie pachnący żel za 2,99zł i i balsam brązujący/samoopalający Sun Ozon w cenie ok. 9-11zł

Jak zwykle najtańsze i najlepsze mydełka w płynie Isana ok.3-4zł

Moje ulubione do tej pory maszynki Bic Pure3 1,99zł/szt. Nie znalazłam lepszych... jak możecie coś polecić to koniecznie dajcie znać :) 


Nić dentystyczna- moim zdaniem najlepsza jest z Jordan Cena: 11,99zł 


Udało się! I dorwałam jeszcze w Rossmannie lakier z Lovely, który posiadam i o którym marzyło się i mojej mamie, także zaraz do niej powędruje nr 4 
Jeden z piękniejszych kolorów, który warto mieć, bo na pazurach wygląda fenomenalnie, na moich możecie zobaczyć go tu: klik

W końcu udało mi się wykończyć wszystkie pudry, została mi resztka synergena i mogłam z czystym sumieniem zamówić puder na który czaiłam się już od dawna, czyli Ktyolan Anti Shine. Swój kupiłam na allegro za 52,99zł Wysyłka bardzo szybka, puder oryginalnie zapakowany ze wszystkimi oryginalnymi naklejkami zabezpieczającymi, żadnych ubytków w ilości produktu, także polecam (na życzenie podam link do sprzedawcy) Recenzja po dłuższych testach, ale już mogę powiedzieć, że miałam okazje testować go w ekstremalnych warunkach i jestem oczarowana. Czeka go test na weselu jeszcze :)



Należę do osób, które niestety często boli głowa i w mojej apteczce zawsze musi być Apap Ice, który przynosi mi ogromną ulgę Cena ok 6zł

W pepco... udało mi się wreszcie dorwać zakupową truskawę- niezbędnik torebkowy ;)

I zestaw zakreślaczy za całe 4,99zł ;) W wersji mini :)


Wreszcie mam! Moje pierwsze Essie :)

Piękny róż nr 224 A w odcieniu LIGHTS kupiony na stronie e-kobieca.pl za 14,99zł!
Szary w kolorze 252 Maximillian strasse her kupiony na promocji w Hebe za 15,99zł


Empik:

zeszyt do mojej nauki arabskiego, wszyscy którzy się go uczą wiedzą, że najlepiej pisze się w zeszytach w linie i dorwałam cudowny notes za 24,99zł, ale jest bardzo gruby i solidny, więc było warto :)

Do codziennych ćwiczeń pisania nowych słówek kupiłam tablicę za 19,99zł, żeby jednak nie zużywać tylu kartek ;)


Jeśli chodzicie jeszcze do szkoły czy na studia i macie dostęp do Makro to polecam Wam kupować tam zeszyty. Np zeszyty w linie ciężko jest dostać, a w empiku są strasznie drogie. Ten sam zeszyt w empiku jest za 11,90zł, a w makro zapłaciłam za niego 3zł....

Mój mąż kupił sobie dwa zeszyty na kole z fajnymi zakładkami za 9,99zł natomiast w empiku takie zeszyty kosztowały 32zł! :/

 Makro zawsze mnie kusi mało dostępnymi rzeczami, a i tym razem zgarnęłam coś w stylu kakao/gorącej czekolady Milka za 23,27zł  aż 1 kg!


I na koniec największy, a zarazem zakup z którego się najbardziej cieszę jako kawowa maniaczka...
Ekspress ciśnieniowy Bosch i odpływam...

Do tego już tylko drobiazgi i jestem kupiona w 100%

kawa 26zł
syrop 17zł

Oczywiście kawy już nie ma, w międzyczasie wypiliśmy 1kg innej i zaczeliśmy pić kolejną ;)

Uff.. Mam nadzieję, że ktoś tu dotarł. Biorę się za nadrabianie zaległości!

W czwartek/piątek pojawi się post z rzeczami do wymiany/sprzedaży - nie tylko kosmetyczne.

Koleżanka chce sprzedać płyty z ćwiczeniami Ewy Chodakowskiej - oryginalnie zapakowane z tym, że chyba za 20zł/szt i prosi mnie o dorzucenie do moich rzeczy. Co do ceny nie wypowiadam się, ale wiem, że niektóre z Was szukają tych płyt a ceny na allegro są powalające. Także może znajdziecie coś dla siebie!

Buziaki!
Blondineczka :)

44 komentarze:

  1. ciekawa jestem tego balsamu pod prysznic :) A co do balsamowania to tez nie przepadam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balsamowanie to dla mnie jakaś zmora! Mam nadzieje ze to rozwiazanie bedzie dla mnie :)

      Usuń
  2. świetne zakupy ;)
    mam ten balsam pod prysznic, tyle że tą drugą wersje, po 2 zastosowaniach zadowolona nie jestem ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ogromne zakupy :D ale nic dziwnego jak to z miesiaca to się zawsze nazzbiera :)
    tez kocham te żele pod prysznic z issany, uważam że nie ma sensu przeplacać jak mozna kupic tani i równie dobry :D
    truskawa jest mega! :D
    Pozdraiwam!
    assymetryczna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie zawsze sie nazbiera :) co do żelu wychodzę z tego samego założenia :) lubiłam tez żele cien ale po tym jak wycofali najlepszy zapach isana znów jest na pierwszym miejscu :)

      Usuń
  4. zerknę na rzeczy do sprzedaży :-)

    pokaż kawkę jaką robi to cudo :D
    lakiery Essie sliczne, szczególnie ten róż :-)
    a zakreślacze chyba polecę kupić, jeśli będą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpóźniej do piątku rzeczy do sprzedaży sie pojawia :)

      Róż z essie jest fantastyczny i wszyscy zawsze o niego pytają jak gości u mnie na pazurach :)
      Zakreslacze na pewno bedą bo było tego bardzo duzo :)

      Usuń
  5. Świetna truskawa :D
    Jesteś zadowolona z tego balsamu brązującego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) co do balsamu to dopiero dzisiaj użyłam go pierwszy raz, wiec cieżko jeszcze cokolwiek powiedzieć :)

      Usuń
  6. miałam kilka z tych produktów:)

    OdpowiedzUsuń
  7. aahhh napaliłam się na ten balsam pod prysznic, daj znać jak ci się go stosuje i jakie efekty

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow, no to są porządne zakupy! :) Kawoszem nie jestem, ale sama chętnie napiłabym się z takiego ekspresu, z ciekawości. Widzę też dużo fajnych kosmetyków, między innymi piękne lakierki :) Czekam na swatche :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko w najbliższym czasie nadrobię :) Ja bez kawusi nie umiem żyć :D

      Usuń
  9. Makro? hm, nie znam, ale chce poznać!
    tyle tych zakupów ze az ciezko skomentować cokolwiek xDD
    to dobrze żeś tych ścian nie odnawiała...
    cieszę się,że zajrzałaś na recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Makro jest chyba tylko w większych miastach i trzeba prowadzić działalność gospodarczą, żeby móc wyrobić sobie kartę i tym samym wejść do sklepu.

      Usuń
  10. Miałam szampon Garnier Ultra Doux z awokado i masłem karite i u mnie to była jakaś katastrofa. recenzja u mnie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie pamiętałam, że coś chyba miało być nie tak z tym szamponem, ale nie mogłam sobie przypomnieć gdzie o tym czytałam ;) No trudno zobaczymy jak się sprawdzi u mnie :)

      Usuń
  11. Fajne zakupy. W szczególności ekspres ciśnieniowy. Ja też jestem kawoszem, teraz ze względu na ciążę pomijam bezkofeinową i z wielkim żalem stwierdzam, że to nie to samo :(
    Bardzo spodobał mi się pomysł z pisaniem słówek na tablicy, a nie na kartkach- super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słówka na tablicy to bardzo fajna sprawa i przy okazji nie zużywamy tony papieru :) Gratuluję ciąży :) Ja nie wiem jak kiedyś wytrzymam bez kawy !

      Usuń
  12. No ładne szaleństwo zakupowe :) muszę w Rossmannie dorwać ten balsam brązujący/ samoopalający, no z ekspresu Boscha powinnaś być zadowolona ja osobiście nie jestem kawową maniaczka ale o ekspresach trochę wiem i sama bym wybrała Boscha lub Siemensa. Maszynki BIC straszne mam po nich uczulenie przeszłam na Gillet różowe a osobiście jestem fanką czarnych Willkinsonów męża :P . Makro niestety u mnie nie ma i bardzo żałuję:(
    Pozdrawiam i życzę smacznej kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wybraliśmy Bosch, bo ze sprzętów jakie do tej pory mieliśmy ta firma chyba sprawdza się najlepiej :) Co do maszynek BIC jestem im wierna od lat, a i mój mąż od dwóch lat się na nie przerzucił :) Miałam czarne Willkinsony, ale jak dla mnie strasznie szybko się tępią :/ Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  13. megaśne zakupy :D marzy się ekspres do kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No troszkę poszalałam ;) Ekspres to było moje marzenie od dawna i wreszcie jest! :D

      Usuń
  14. uwielbiam te perfumki Love dance ♥

    OdpowiedzUsuń
  15. Ach, uwielbiam Starbucks'ową kawę! Tak samo jak zapachy z La Rive - niby tanie, ale są dość trwałe i ładnie pachną :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. La Rive bardzo lubię i jak dla mnie za taką cenę faktycznie trwałość jest całkiem ok :)

      Usuń
  16. wow ile rzeczy :) kiedys tez uzywalam ten perfum love dance, jest cudny ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam zapach tego odświeżacza :) a plastry chłodzące faktycznie dają ukojenie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odświeżacz mam pierwszy raz, ale zapach bardzo mi się spodobał :) A plastry to już must have na ból głowy dają radę :)

      Usuń
  18. wow, niesamowite zakupy :) zainteresowałaś mnie szamponem Garnier i plastrem Apap :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Plastry polecam z całego serca są fenomenalne! A szampon niedługo będzie zrecenzowany :)

      Usuń
  19. No niestety, w Empiku większość artykułów papierniczych jest w masakrycznych cenach:/ Czy tę tablicę magnetyczną można zawiesić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Acha... Love dance jest normalnie za ok 23 zł, za 16 widziałam jedynie w promocjach :P No chyba, że gdzieś można je kupić zawsze w takiej cenie?:P

      Usuń
    2. Kochana z tego co widzę to tablica nie ma żadnych haczyków do zawieszenia, ale myśle, że przymocowanie jej do ściany nie będzie stanowiło problemu :) A love dance kupuję w cenie 16-18zł w Kauflandzie :)

      Usuń
  20. swietne zakupy, zwlaszcza mini zakreslacze i... ekspres! :-) teraz mozesz miec kawe ze Starbucksa w domowym zaciszu.. zazdroszcze! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że te opakowania kawy ze Starbucksa są takie małe, bo nie starczają Nam na długo ;)

      Usuń
    2. Gdzie można kupić takie mini zakreślacze ? :)

      Usuń

Nie lubię metody pozyskiwania obserwatorów typu"obserwujemy?", jeżeli podoba Ci się mój blog i masz ochotę go obserwować to będzie mi bardzo miło. Ja w wolnej chwili na pewno do każdego zajrze i jeżeli uznam treść za wartościową to na pewno taki blog zaobserwuję. Nie będzie to jednak "coś za coś"