Followers

sobota, 1 czerwca 2013

Nina Reichter - Ostatnia spowiedź Tom I

Hej :)

Tak jak mówiłam Wam ostatnio pierwszy raz udało mi się coś wygrać na youtube i właściwie jestem podwójnie szczęśliwa, bo wygraną jest książka :) Ostatnio powróciłam do mojego zamiłowania sprzed lat i stałam się prawdziwym pożeraczem książkowym :) Uwielbiam czytać, odpływać w inny świat i mogę spędzić na tym całe dnie o ile oczywiście książka jest warta uwagi i nie powoduje chronicznego ziewania po paru stronach, a i takie się niestety zdarzają. Wkurzają mnie takie książki, bo jestem strasznie uparta i moim "zboczeniem" jest to, że muszę przeczytać książkę do końca- nawet jak mi się cholernie nie podoba ;) Potem mogę już spokojnie wylać na nią cały uzbierany jad, wyrażając swoją opinię ;) Ale dzisiaj żadnego jadu nie będzie, bo moją wygrana to:





Przeglądając blogi książkowe często trafiałam na tą pozycję i mimo, że książka nie jest raczej w moim guście, nie mogłam oprzeć się chęci jej przeczytania po tylu pozytywnych opiniach :) Dlatego bardzo się ucieszyłam,że trafiła się taka okazja :) 

Mimo, że książka należy raczej do tych młodzieżowych, a ja ze swoimi 26 roczkami na karku już się raczej do młodzieży nie zaliczam to przeczytałam książkę jednym tchem i ciężko było mi ją odłożyć :) 
Pisana bardzo fajnym "lekkim" językiem. Z początku wydawało mi się, że będzie to po prostu kolejna infantylna opowieść miłosna, gdzie autor skupia się na słodkich słówkach  itp, jakbym o niej nie słyszała i widziała samą okładkę na pewno bym jej nie kupiła. Książka jest dowodem na to, że nie należy oceniać książki po okładce :) Mimo, że sama fabuła jest mało prawdopodobna, bo jakie jest szansa, że spotkamy w nocy na OPUSTOSZAŁYM lotnisku jakąś gwiazdę do której wzdycha cała Europa, a akurat jedna zagubiona duszyczka nie ma pojęcia o jej istnieniu? ;)

Drogi Ally i Bradina często się schodzą i równie często zupełnie mijają. Na pewno czytając tą książkę nie będziemy się nudzić :) 

W czasie czytania targały mną różne emocje, ale chyba najbardziej nie mogłam pogodzić się z tym jak dorosła dziewczyna może być tak od kogoś zależna i tak poddana czyjejś woli. Szczególnie w bardzo ważnej sferze- miłości :) Wydaje się to takie proste, a jednak zwroty akcji są fantastyczne :) 
No i zakończenie... nawet nie wiecie jak bardzo byłam zawiedziona.... że skończyły mi się nagle strony między palcami :( Strasznie mnie ciekawiło co stanie się dalej i jestem przekonana, że kupię kolejny tom choćby po to, żeby zaspokoić moją ciekawość! Przez całą książkę wydarzenia trzymają w napięciu i jesteśmy ciekawi kolejnych stron i nie mogło być inaczej z zakończeniem. Szkoda tylko, że trzymanie mnie w napięciu potrwa aż do kolejnego tomu! 

Moja ocena:
9/10

Miałyście już okazję ją czytać? :) 


P.S
Kiedyś myślałam, żeby dołączyć osobną zakładkę z moimi propozycjami książek, które warto przeczytać, a które nie, ale chyba nie potrafię za bardzo ich opisywać... Same oceńcie ;) 
Może pozostanę przy tym, żeby od czasu do czasu dołączać okładkę przeczytanej książki pod "normalnym" postem ;) Może kogoś to zachęci- mam już świetny egzemplarz w zanadrzu ;) 

Buziaki!
Blondineczka

16 komentarzy:

  1. Ale super ta ksiązka! Przeczytałabym !:))

    OdpowiedzUsuń
  2. zainteresowałaś mnie nią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam chętkę na przeczytanie tej książki od momentu kiedy przeczytałam jej krótki opis na czyimś blogu - lubię muzykę i wszystko co z nią związane:) Cieszę się, że nie napisałaś o zakończeniu, bo nie miałabym żadnej frajdy z czytania :P Powiem Ci, że ja mam taką koleżankę, która niby jest dorosła (jest nawet starsza od Ciebie) a tkwi w toksycznym związku prawie od 10 lat i za Chiny jej nie przemówisz, że jest za bardzo uzależniona od swojego faceta:/ Także takie historie zdarzają się niestety nie tylko w książkach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie lubię jak ktoś zdradza zakończenie, a nawet zbyt wiele szczegółów z książki, dlatego nie chciałam pisać od zdania kogo zależna jest główna bohaterka, ale nie jest to jej partner ;)
      Jeśli chodzi o toksyczne związki to niestety moja przyjaciółka w takim tkwi i doskonale wiem, że nikt i nic nie jest w stanie sprawić, żeby odzyskała rozum :(

      Usuń
    2. Echh, przykre to, że nie można pomóc bliskim osobom:(

      Usuń
    3. Niestety Kochana, ale niektórzy muszą poczuć ból na własnej skórze, żeby coś zrozumieć :(

      Usuń
  4. twórz szybciutko tę zakładkę z książkami. będę jej wierną czytelniczką :D i musze Ci powiedzieć, że świetnie opisałaś tę książkę. jak tylko gdzies spotkam to kupię i przeczytam,bo mnie zaciekawiła :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla wszystkich książkowych uzależnieńców będzie niedługo niespodzianka :)

      Usuń
  5. Książki nie czytałam, ani nawet o niej nie słyszałam, ale wysoka ocena zachęca do przeczytania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też przyciągneły do niej wysokie oceny i nie żałuję :)

      Usuń
  6. Nie czytałam tej książki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przeczytać jak będziesz miała okazję :)

      Usuń
  7. Jak skończy mi się sesja to mam zamiar nadrobić zaległości w czytaniu książek :) Może i po to sięgnę? :)

    OdpowiedzUsuń

Nie lubię metody pozyskiwania obserwatorów typu"obserwujemy?", jeżeli podoba Ci się mój blog i masz ochotę go obserwować to będzie mi bardzo miło. Ja w wolnej chwili na pewno do każdego zajrze i jeżeli uznam treść za wartościową to na pewno taki blog zaobserwuję. Nie będzie to jednak "coś za coś"