Dzisiaj pazury :) Nie wyobrażam sobie (u siebie) malowania paznokci na mocne kolory, kiedy obcinam je na krótko, bo mi się połamały, rozdwoiły itp. Nie umiem się do tego przekonać i wg mnie moje dłonie wyglądają wtedy jak dwa betonowe kloce ;) Dlatego zawsze maluje je na jasne kolory. Dzisiaj chciałam Wam pokazać mój ostatnio ulubiony duet :)
Na pierwszy ogień zawsze idzie Eveline- paznokcie twarde i lśniące jak diament, wiem wiem... wielu osobom ten preparat zaszkodził i wyrządził więcej krzywdy niż pożytku, jednak mi się od niego nic nie dzieje, a moja natura nie pozwala mi go wyrzucić mimo niezbyt zachwalanego składu. Po prostu nie lubię wyrzucać czegoś na co wydałam pieniądze, jeżeli nie wyrządza mi krzywdy :)
Na taką bazę nakładam dwie warstwy lakieru Manhattan ProFrench Nailife Hardener 52A, z którego na początku nie byłam zadowolona i nie wiem czemu przy pierwszym użyciu po paru godzinach ściągałam go z płytki całymi płatami, jednak jak do niego wróciłam po jakimś czasie to trzymał się rewelacyjnie, może to zasługa Eveline?
A tak prezentują się pazury w trakcie zapuszczania z tym duetem :)
Możecie mi polecić jakiś dobry preparat typu Eveline, który ma może przyjemniejszy skład i sprawdza się u Was? :) Poszukuję też fajnych mlecznych odcieni lakieru, może macie coś sprawdzonego?
Czaję się na razie na essie :D
Malujecie pazury na ciemne kolory nawet jak są krótkie? :)
Buziaki!
Blondineczka :)
Ja również właśnie zapuszczam paznokcie i właśnie odżywki z Eveline używam jako bazy :)
OdpowiedzUsuńhttp://vanilliapl.blogspot.com/
xoxo
Jako baza sprawdza się świetnie :)
UsuńTeż ostatnio zapuszczając paznokcie postawiłam na taką subtelność :-)
OdpowiedzUsuńJakoś najbardziej mi pasują takie kolory do krótkich paznokci :)
Usuńkolor na moich pazurkach przeważnie zalezy od nastroju, nawet krótkie maluje na ciemne kolory!
OdpowiedzUsuńa jesli chodzi o mleczaki to ja bardzo lubie lakier Bell French Manicure 012 i Mariza 3350.
Musze koniecznie poszukac tego lakieru z bell bo do marizy niestety mam słaby dostęp :(
Usuńja lakiery bell kupuje u mnie na wiosce i place za nie około 8 zł, widziałam je tez w naturze w podobnej cenie.
UsuńJa w naturze bell kupowałam dużo drożej niestety :(
Usuńteż staram się zapuścić i dbam aby się nie łamały, jednak czasem pomaluję :)
OdpowiedzUsuńU mnie najgorszy problem jest z rozdwajaniem jak już mam dłuższe pazury :/
Usuńodżywka pomogła mi zapuścić twarde i długie pazurki, więc walcz walcz :D
OdpowiedzUsuńosobiście dołożyłabym jeszcze jedną warstwę, a co :D
Chyba następnym razem dołożę :D
UsuńJasne kolory z essie zostawiają smugi i prześwity :(
OdpowiedzUsuńoo :( dobrze, że mówisz! a masz jakieś jasne kolory z essie?
Usuńja zapuściłam pazurki z eveline 8w1 :)
OdpowiedzUsuń8w1 nie miałam, ale z tego co słyszałam to dziewczyny nie widzą różnicy między 8w1 a tą co ja mam :)
UsuńJa lubię króciutki pazurki, ale również używam odżywek bo często mi się rozdwajają...
OdpowiedzUsuńJa wole zdecydowanie dłuższe, gdyby nie to, że jak już je zapuszczę to się rozdwajają :(
Usuńja maluję paznokcie na różne kolory w zależności od nastroju :) nie patrze na to czy są krótkie czy długie :)
OdpowiedzUsuńA ja jak mam krótkie to jakoś tak mi nie pasuje inny kolor niż delikatny i nie mogę się przemóc ;)
Usuńmiałam kupować tą odżywkę ale po różnych opiniach to sama już nie wiem :D Teraz mam z WIBO. A kolorek lakieru bardzo ładny takie lubię :)
OdpowiedzUsuńJa ją bardzo lubię :) Jak masz ochotę możesz spróbować, nawet jak nie będziesz zadowolona to 10zł nie będzie żal :)
Usuńmoje pazurki sa twarde jak diament i swietnie rosna bez uzywania zadnych odzywek.
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć w takim razie :)
UsuńMarzenie;) !!!
UsuńWidocznie niektórzy mają to szczęście ;)
UsuńW ogóle nie maluję pazurów, gdy są krótkie. Ostatnio obcięłam je całkowicie i wciąż nie mogę się przyzwyczaić, gdyż od kilku miesięcy nieustannie je malowałam. Początkowo zachwalałam odżywki Eveline (choć nie wszystkie wersje), ale ostatnio zorientowałam się, że i ja jestem jednym z pechowców, u których wyrządzają krzywdę:(
OdpowiedzUsuńUUuu mam nadzieję, że nic poważnego Ci się nie stało :/ Odżywka u mnie sprawdza się swietnie i krzywdy mi nie robi :) A po jakim czasie u Ciebie się coś zaczęło dziać?
UsuńWiesz co, ciężko jest mi to teraz określić. Ogólnie pod paznokciami zaczęły mi wychodzić takie jakby drzazgi, poczytałam, że mogą być to wylewy podskórne:/ Pamiętam, że dosyć szybko pojawiały mi się one po użyciu odżywki, ale teraz jestem zdziwiona, że ostatnio znowu je u siebie zauważyłam, mimo że odżywki już dawno nie stosowałam... Na szczęście płytka paznokcia odrasta, a wraz z nią znikają owe ślady:)
UsuńO kurcze :/ Powiem Ci, że po tym co napisałaś to poszukałam trochę i znalazłam pare zdjęć płytki paznokcia właśnie z takimi kreskami i powiem Ci, ze nieciekawie to wygląda :/ Jestem stylistka paznokci i z tego co wiem to takie kreseczki, mogą powstawać jak np uderzysz się gdzieś niefortunnie i wtedy pojawiają się takie małe wylewy. No ale skoro dziewczyny piszą, że to po tej odżywce im się to zrobiło to chyba faktycznie więcej jej nie kupię :/
UsuńNie przeglądałam zdjęć, ale u mnie na szczęście nie wyglądało to tragicznie, kreski były małe i wyglądały jak włosie z pędzelka. U mnie na pewno nie pojawiły się one pod wpływem uderzenia, bo gdy już uderzę się w paznokieć to zazwyczaj mam mały biały ślad, który na szczęście przemieszcza się wraz ze wzrostem płytki paznokciowej. Zraziłam się do tej odżywki i to bardzo, ale zużyję ją do końca. Od przyszłego tygodnia chcę znowu rozpocząć kurację - potrzebuję ładne pazurki na rodzinne wesele;)
UsuńTylko uważaj, żebyś czasem się znowu tych krech nie nabawiła :/
UsuńBardzo ładne, delikatne paznokcie :) I Eveline bardzo lubię tak jak Ty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mi odżywka bardzo pasuje, szkoda tylko, że niektórym robi krzywdę :/
UsuńNIestety po Eveline mam spustoszenie na paznokciach...
OdpowiedzUsuńuuu :( A co Ci się stało po niej?
UsuńJa do Eveline się bardzo zraziłam,obecnie używam odżywki z Essence :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dużo osób się zraziło :/ Odżywki z essence jeszcze nie próbowałam, ale kto wie :D
UsuńJa niestety Eveline nie lubię :( Ale pazurki masz super :)
OdpowiedzUsuńTeż masz złe doświadczenia z tą odżywką? :/
UsuńDELIKATNE :)
OdpowiedzUsuńJak są krótkie to tylko takie wchodzą w gre :)
UsuńJa stosuję tą samą odżywkę co Ty i jestem z niej zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa też, ale jednak dużo dziewczyn pisze, że im zaszkodziła. Ciekawe czy to zależy od rodzaju tej odżywki, czy to ta konkretna jest dla niektórych felerna ..
Usuńszkoda że moje paznokcie są takie łamliwe:( pozdr i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńMoże brakuje Ci witamin? Mam nadzieję, że szybko zrobi się ciepło i pojawią się pyszne owoce naładowane witaminami! Moje pazury niestety się rozdwajają jak są już długie :/
UsuńKiedyś chciałam kupić tą odżywkę z Eveline, ale jak znalazłam opinie w internecie i kilka postów na temat skutków ubocznych, to dreszcz mnie przeszedł i od razu zrezygnowała. Nie którym dziewczynom poza białymi plamami, mrowieniem, bólem, odklejaniem miejscowym płytki paznokcia nawet całe paznokcie poodpadały. Pisały, że złgaszały to Eveline, ale czy firma weźme to pod uwagę i zmieni skład. Ich odżywki zawierają aż 2% formaldehydu, a to żrąca , rakotwórcza chemia, stosowana głównie do produkcji silnie czyszczących płynów np. do podłogi. W wielu krajach jest całkowicie zabronione dodawanie jej do składu kosmetyków!
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam mi ta odżywka krzywdy nie zrobiła, ale jest to moje pierwsze opakowanie. Niektóre dziewczyny pisały, że np po zużyciu 3 im się coś zaczeło dziać, dlatego pewnie więcej jej nie kupię :)
Usuńpodobno odżywka mirra z BarbraPro jest świetna
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o niej wcześniej, a gdzie ją można dostać?
UsuńSallyHansen jest bardzo dobra tylko trzeba znaleźć w promocji lub u solidnego sprzedawcy na allegro:)
OdpowiedzUsuńPoszukam :)
UsuńAhhh zapomniałam dodać, że o odżywkach z sallyHansen pisałam u siebie w jednym z postów ale nie będę u Ciebie zaśmiecać linkami. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie podlinkowałaś, bardzo chętnie bym poczytała, ale w takim razie będę szukała u Ciebie :)
Usuń