Dzisiaj chciałam Wam pokazać jakie zakupy poczyniłam w tym tygodniu i z racji wyczerpania budżetu do zera już na pewno kolejnych w tym miesiącu nie będzie. Jak wiecie ograniczam się zazwyczaj do jednego produktu danego typu i dopiero jak go już kończę kupuję coś nowego dlatego pewnie nie prędko będą kolejne zakupy.
Na pierwszy ogień moje ulubione ostatnio żele pod prysznic Cien z Lidla. Ponownie kupiłam tropical Mango i tym razem wzięłam też ginkgo&frangipani (nie wiem co to, ale pachnię cudownie). Oba świetnie się pienią, są kremowe, a zapach jest obłędny. Do tego kosztują 3,50zł, więc ja niczego innego nie wymagam od żelu pod prysznic :) I coś co zawsze w domu musi być czyli mydełko biały jeleń- nigdy nie wiadomo kiedy i do czego się przyda ;) Ksztowało 1,79zł
Odżywka Joanna Naturia z miodem i cytryną do włosów suchych i zniszczonych. Kupiłam ją troszkę wcześniej i już mogę Wam powiedzieć, że nie jestem zadowolona :/ Nie robi z moimi włosami nic, a wymagam właściwie tylko wygładzenia, żebym mogła włosy łatwo rozczesać. Włosy się plączą i trzeba jej nałożyć bardzo dużo :/ niby jest bez spłukiwania, ale ja ja wypłukuję, bo jak tego nie robiłam to niestety bardzo obciążała moje włosy :/ nie polecam. Ksztowała niecałe 5zł
Mimo złych doświadczeń z odżywką z Joanny zdecydowałam się na szampon nawilżająco regenerujący z miodem i proteinami mlecznymi, tylko dlatego, że czytałam o nim wiele dobrego. Mam nadzieję, że i ja będę zadowolona.
Nie mogłam nie skorzystać z promocji w Rossmannie, tym bardziej, że od dawna chciałam wypróbować podkład bourjois healthy mix i wreszcie nadarzyła się okazja z rabatem zapłaciłam za niego 35,99zł, a jego regularna cena to 59,99zł. Kupiłam najjaśniejszy nr 51 i mam nadzieję, że nie będzie za ciemny.
Wracam z podkulonym ogonem do odżywki z isany, tym razem wzięłam nie różową, a kremową intensywnie pielęgnującą. Kosztowała 5,69zł
Skończyłam wszystkie kremy jakie miałam i postawiłam na krem o którym słyszałam dużo dobrego i mam nadzieję, że stanie się i moim ulubieńcem :) kosztował niecałe 17zł
Coś dla mnie- herbacianej hejterki ;), czyli polecana przez Was karnelowa herbatka z Rossmanna za 4,29zł
Na allegro kupiłam nową końcówkę do mojej szczoteczki elektrycznej i zapłaciłam za nią ok.13zł z przesyłką i wydaje mi się, że opłaca się dużo bardziej niż w Rossmannie, gdzie takie wymienne końcówki są strasznie drogie :/ widziałam ostatnio za 32zł :/
Skuszona wieloma opiniami dziewczyn na blogach kupiłam też szminkę Eliksir z Wibo nr 6 i efekt na ustach możecie zobaczyć poniżej, bo nie mogłam się powstrzymać jest super! Ksztowała 8,69zł
Niestety jestem czasem straszną gapą :( nie wiem jak to się stało, ale chciałam wypróbować korektor z synergen tylko w najjaśniejszym odcieniu i teraz nie wiem czy 03 jest najjaśniejszy i numeracja jest na odwrót jak w pudrach czy ten który kupiłam 03 sand jest najciemniejszy? Jeżeli którejś z Was ten korektor odpowiada kolorem to bardzo chętnie Komuś z Was go oddam, bo ja jestem zbyt blada :/ nie używałam go w ogóle- jedynie przejechałam po ręce, żeby zobaczyć kolor. Jak ktoś jest chętny to piszcie w komentarzach :)
A dlaczego Blondineczka spłukała się do zera? Kiedyś już wspominałam, że od prawie roku uczę się sama języka arabskiego. Fascynuje mnie ten język, kultura arabska, jak i sam islam. Przeczytałam już chyba wszystkie książki w tematyce krajów arabskich i tej kultury. Dużo rozmawiałam z ludźmi z tych krajów i jeszcze bardziej zarazili mnie tym cudownym językiem :) Dlatego żeby jeszcze bardziej wspomóc swoją naukę chciałam kupić kurs eskk, ale oryginalnie kosztuje prawie 1300zł, więc odpadało. Na szczęście udało mi się dorwać pełen kurs na allegro za 300zł i stąd moje braki w budżecie ;) mam nadzieję, że pomoże mi doszlifować język i może kiedyś spełni się moje marzenie i z mężem pojedziemy na wakację do któregoś z krajów arabskich :)
Miałyście któryś z tych kosmetyków? Napiszcie jak się u Was sprawdziły :)
Pozdrawiam
Blondineczka :*
Ja niestety żadnego z tych kosmetyków nie miałam ale chętnie przeczytam opinie o nich
OdpowiedzUsuńNa pewno za jakiś czas się pojawią :)
UsuńNo to poszalałaś :) Super zakupy
OdpowiedzUsuńPoszalałam i mam szlaban na zakupy ;)
UsuńWydatek na naukę w pełni usprawiedliwiony - powodzenia w trudnej sztuce :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :) z czasem można się przyzwyczaić do całkiem innego alfabetu i nawet strony pisania - od prawej do lewej i nie jest aż taką trudną sztuką :)
UsuńMiałam jedynie herbatką, jest pyszna! :)
OdpowiedzUsuńA promocja na podkłady trwa tylko do 26 niestety
Potwierdzam herbatka pyszna :)
UsuńMiałam krem do twarzy - jest świetny.
OdpowiedzUsuńTwój nowy podkład mnie ciekawi i ta herbatka karmelowa ;)
Zapraszam do mnie na rozdanie kosmetyczne :)
UsuńUżyłam kremu póki co 3 razy, ale wywarł na mnie pozytywne wrażenie mam nadzieje ze tak zostanie :)
UsuńSuper! Ja tez biore HMixa, mowisz, ze 51 najjasniejszy?:)
OdpowiedzUsuńobkupilas sie bardzo ladnie:) z Wibo bedziesz zadowolona a cop do korektora, to najnizszy jest zawsze najjasniejszy tak jak ten ich puder, ale to juz wiesz:*
Tak 51 healthy mix jest najjaśniejszy. Korektora z synergen już nie kupię bo nawet najjasniejszy jest strasznie żółty :(
UsuńKorektor Sand jest najciemniejszy niestety :/
OdpowiedzUsuńNo to sie wpakowałam :/
UsuńKochana, pieniądze wydane na edukację to inwestycja a nie wydatek więc należy brać z Ciebie przykład :)
OdpowiedzUsuńBiałego Jelenia regularnie kupuję dla męża, bardzo lubi to mydełko.
Żelami pod prysznic z Lidla bardzo mnie zainteresowałaś bo lubię takie kremowe żele. Z tej serii mleczno-miodowej Joanny mam odżywkę do włosów, niestey kupiłam ją przez pomyłkę, nie doczytałam, że jej się nie spłukuje... więc nie jest dla mnie :(
Ale najbardziej nęci mnie podkład Bourjois, jestem go szalenie ciekawa, używałaś go już chociaż raz, żeby powiedzieć jakie są pierwsze wrażenia?
Żeby chcieć uczyć sie czekogolwiek trzeba to pokochał i się tym interesować wtedy ma sie kopa do nauki :) żele z lidla koniecznie wypróboj bo sa świetne! Co do podkładu to jeszcze nie testowala,, bo musiałam wykończyć calvina kleina, ale za jakiś czas na pewno bedzie recenzja :)
UsuńTen korektor się kompletnie u mnie nie sprawdził. Był tak pomarańczowy,że wylądował w koszu ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja tez już na pewno nie kupię tej najjaśniejszej wersji bo widziałam ze jest bardzo żółta :(
Usuńwszystkie zakupy na plus :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze będę zadowolona :)
UsuńWOWO ,uczysz się arabskiego -to niesamowity język bardzo trudny :)))
OdpowiedzUsuńja mam takiego świra na punkcie hebrajskiego...zgadzam się kursy są bardzo drogie niestety... Zakupy kosmetyczne super :)
pozdrawiam
biszkopcik86.blogspot.com
Uwielbiam arabski :) najgorzej sie przestawić na całkiem inne zasady niz w naszym języku, a potem jakoś leci :) hebrajskiego się nie uczyłam, ale widziałam pare lekcji ;)
Usuńchciałam kupić Healthy Mix ale nie było odcieni, za to kupiłam flower perfection :DD
OdpowiedzUsuńI jak się sprawuje? :) podobno jest cięższy niz hm
UsuńŚwietne zakupy, lubię te eliksiry od Wibo, ale trzeba uważać na opakowanie bo jest strasznie kiepskie
OdpowiedzUsuńNo opakowanie wieje tandetą :/
UsuńObecnie używam tego podkładu:)
OdpowiedzUsuńJesteś z niego zadowolona?:)
UsuńŚwietne zakupy. Zaciekawił mnie ten krem z Perfecty. Jak się sprawuje? :)
OdpowiedzUsuńUżyłam dopiero pare razy, ale pierwsze wrażenia mam bardzo pozytywne. Bedzie za jakiś czas na pewno recenzja :)
UsuńNiezła paka przyjemnosci ;) Widzisz, tak chcialam sprobowac odzywki i szaponu Joanny tej z miodem i cytryna,ale widze,ze nie warto,skoro podstawowych rzeczy nie spelnia -nie wygladza wlosow. Szkoda. Pozdrawiam Malinowa kolezanke i dodaje do obserwowanych :))
OdpowiedzUsuńNo niestety ja wymagam tylko wygladzienia wlosow, zeby, mogła je rozczesać, niestety ta odżywka nie robi nic :/
Usuńciekawa jestem tej odżywki Isany:)
OdpowiedzUsuńMiałam poprzednio różowa i byłam bardzo zadowolona, a tej użyłam pare razy i tez wydaje sie byc wporzadku :)
UsuńSporo tego! ;-)
OdpowiedzUsuńCo do kursu językowego - IMHO nie da się uczyć języka bez rozmawiania z kimś, kto na bieżąco oprawia Twoje błędy, itp. Czasem można się tak uczyć bardzo intensywnie i bywa, że warto wydać więcej za półroczny kurs, na którym człowiek eis nauczy więcej niż za kilka lat na różnych internetowych.
Mam z kim rozmawiać w tym języku i poprawiać błędy, cieżko uczyć sie samemu, ale sama po sobie wiem, ze wcale aż tak duzo błędów nie popelnialam mimo, ze uczyłam sie sama od samego początku :)
UsuńMam takie same końcówki w swojej szczoteczce i płacę 50zł za 3sztuki w Saturnie, więc chyba następnym razem skuszę się na allegro ;)
OdpowiedzUsuńWarto czasem szukać okazji. Ja nawet nie wiedziałam ze sa w saturnie.
UsuńSlyszalam wiele dobrego na temat tego podkladu , chcialm go kupic ale nie bylo moje koloru .
OdpowiedzUsuńPS. zostalas nominowana przeze mnie do zbawy :)
http://annaminmakeup.blogspot.ie/2013/01/the-versatile-blogger.html
Dziękuje na pewno odpowiem :)
UsuńWłaśnie słyszałam o tej promocji, muszę wybrać się do Rossmanna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie:
ilonastejbach.blogspot.com
Mam nadzieje ze cos upolowalas :)
UsuńZostałaś otagowana. Zapraszam: http://strefazmyslow.blogspot.com/2013/01/the-versatile-blogger-tag-moje-drogie.html
OdpowiedzUsuńDziękuje :) na pewno odpowiem w najbliższym czasie :)
UsuńSporo kupiłaś. Też miałam odżywkę z Joanny, miodową i nic nie robiła z moimi włosami.
OdpowiedzUsuńZ moimi niestety tez :(
Usuńzaprosisz mnie na karmelową herbatkę:D?
OdpowiedzUsuńJasne! Przyjeżdżaj do Zabkowic :) wstawiać wodę? :)
Usuńteż miałam ochotę na ten podkład bourjois :) ciekawe jak się u Ciebie spisze :)
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenia pozytywne, jednak u mnie wszystko może się zmienić dlatego raczej wyrażam opinię jak zużyje połowę opakowania :)
Usuńwidzę ze udane zakupy, ciekawa jestem jak się sprawdzi krem z Daxa :)
OdpowiedzUsuńMuszę powiedzieć, że bardzo mnie ten krem zaskoczył i mam nadzieje, że z czasem zauroczenie nim nie minie :)
UsuńMam ten podkład;) ale ja kupiłam go 2 lata temu i zabuliłam 65zł, jest całkiem fajny, tylko wybrałam nieco za ciemny odcień i używam go głównie latem na wyjście wieczorne np. do klubu, gdzie rządzi mocniejszy makijaż;) Świetne zakupy!
OdpowiedzUsuńZ podkładu też jestem bardzo zadowolona, recenzja w najbliższych dniach :)
Usuń