Dzisiaj szybko co udało mi się wczoraj zdobyć na małych zakupach, bo jak zwykle wszystko kończy mi się na raz. Nie wiem czy Wy też tak macie, ale u mnie zazwyczaj albo wszystko jest albo właśnie się skończyło ;)
Zaczynamy od zapachów, które zawsze w moim domu muszą być :)
Tym razem skusiłam się na sense&spray z glade o zapachu drzewa sandałowego z Bali i jaśminu, który swoją drogą pachnie bardzo intensywnie i bardzo ładnie, trochę "męsko". Bardzo mi się podoba i od dawna chciałam mieć ten odświeżacz, bo tam gdzie je widywałam zawsze bardzo intensywnie i ładnie pachniało i tak też jest :) Cena trochę mniej fajna bo ok 22-23zł
Dokupiłam też wkład do innego urządzenia, które już w domu mam od dawna. Wybrałam zapach - owocowa świeżość. Kosztuje niecałe 16zł
Wreszcie "zdradziłam" piankę do golenia z Isany i z mężem będziemy testować Satin Care od Gilette :) Akurat udało mi się dorwać na promocji za trochę ponad 15zł w Rossmannie.
Skończył mi się też suchy szampon z batiste, w którym byłam zakochana, ale postanowiłam sprawdzić zachwalany tak bardzo szampon z Isana.
Mój ukochany lakier do włosów Elnette zamieniłam tym razem na got2b volumania, który swoją drogą ostatnio też jest bardzo zachwalany i jestem ciekawa jak się sprawdzi na moich cienkich i oklapniętych włosach. Jeszcze nie testowałam, ale wąchałam i faktycznie ładnie pachnie malinami :)
Standardowo już żele z Isany - mój ulubiony czyli masło shea i owoc pasji + skusiłam się na coś czego wcześniej nie widziałam i jest to marakuja i kokos. Muszę powiedzieć, że ten zapach jest OBŁĘDNY! :D
W Biedronie udało mi się dostać mój ulubiony płyn micelarny z bebeauty- duże opakowanie 400ml za trochę ponad 7zł
Sama jestem zdziwiona jak skrupulatnie trzymam się mojego planu na ten rok i wykańczam wszystkie podkłady, które gdzieś tam mi zostawały. W tym momencie została mi tylko resztka affinitone, która skończy się na dniach i w zamian kupiłam Rimmel Match Perfection w kolorze 010 Light Porcelain. Wydaje się bardzo jasny, a raczej idealnie jasny do mojej bladej cery. Też był na promocji, ale nie pamiętam już za ile.
Udało mi się też dorwać coś nowego ( dla mnie oczywiście) czyli cień z Celii. Kosztował całe 7zł...
Jedno delikatne pociągnięcie palcem po cieniu zapowiada się fajnie i mam nadzieję, że pigmentacja tych cieni na oku będzie równie dobra, bo to by był fajny zestaw na wyjazdy do zwykłego dziennego makijażu :)
I na koniec mała zapowiedź, kolejny post będzie postem ROZDANIOWYM :)
Tak jak pisałam wcześniej będą do wygrania 3 szminki Celia, więc 3 osoby będą mogły zgarnąć je i wypróbować :)
Oprócz szminek i cieni z Celii udało mi się też znaleźć ich kremy i błyszczyki w miejscowej małej drogerii i w związku z tym, pytanie do Was....
Czy w kolejnych rozdaniach, które na pewno będą się pojawiały na moim blogu chciałybyście aby w nagrodach pojawiły się szminki, cienie czy może błyszczyki Celia? :)
Ciekawa jestem czy któraś z Was miała już podkład z Rimmel i jakie są wasze wrażenia. Ciekawa też jestem Satin Care i Got2b więc dajcie koniecznie znać!
Buziaki!
Blondineczka :)
u mnie szampon Batiste nie spisuje się na medal niestety ;/
OdpowiedzUsuńa u mnie rewelacyjnie, teraz używam szamponu z Isany i szału niestety nie ma :/
Usuńpłyn z biedronki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńJa też- absolutny hit :D
UsuńA ja słyszałam, że suchy szampon z Isany nie jest taki fajny - przynajmniej na ciemniejszych włosach. Daj znać jak się spisał ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno zrobię recenzję. Mam włosy blond, ale nie jestem póki co z niego zadowolona :/
UsuńPłyn z Biedry i te żele pod prysznic bardzo lubie, a reszty niestety nie znam :)
OdpowiedzUsuńSzminki znam dzięki Tobie, więc fajnie że kolejne osoby będą miały okazję je przetestować :)
Niedługo też zrobię rozdanie błyszczyków :) Sama też kupię dla siebie, bo jestem bardzo ciekawa :D
Usuńmam ten podklad:)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdza?
UsuńUżywałam tych 2 żeli z ISANY i micelka z biedronki i szamponu z ISANY i wszystko było świetne, mam nadzieje ze i u Ciebie sie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
assymetryczna.blogspot.com
Niestety szampon nie jest rewelacyjny :/
Usuńpłyn micelarny z biedrony super :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam :D
UsuńŻele z Isany uwielbiam!:)
OdpowiedzUsuńJa też są wydajne i ślicznie pachną :)
UsuńWidzę dużo moich ulubieńców ;) Isana , bebeauty ,rimmel ;)
OdpowiedzUsuńPodkład rimmel niestety mnie zawiódł :(
UsuńŚwietne zakupy! Jestem ciekawa podkładu Rimmela :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy będzie recenzja czy jednak give away...
UsuńPłyn z Biedronki,moja miłość :)
OdpowiedzUsuńja mam obecnie ten podkład i hmm sama nie wiem jest to relacja love/hate. Na pewno nie jest moim ulubieńcem. Wciąż szukam idealnego :)
Ja chętnie przetestowałabym błyszczyki :)
biszkopcik86.blogspot.com
Podkład raczej pójdzie dalej w świat :/
UsuńUwielbiam biedronkowego micelka :)!
OdpowiedzUsuńJa też i nie zamienię na nic innego :)
UsuńCzekam na makijaż z tymi cieniami. :D
OdpowiedzUsuńBędzie na pewno :)
UsuńSatin care to moja ulubiona pianka do golenia :)
OdpowiedzUsuńOj potwierdzam, moje serce także podbiła! :)
UsuńJestem ciekawa malinowego lakieru.. :) Sama chciałam go kupić, ale nie było nam po drodze.. :D. Czekam więc na recenzję... :)
OdpowiedzUsuńPS Zostaję tu na dłużej.. :) Pozdrawiam. :)
Póki co mam mieszane uczucia co do lakieru, ale to dopiero początek mojej przygody z nim ;)
UsuńZ tego suchego szamponu byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńMiałam ten podkład Rimmel w tym samym odcieniu - uwielbiałam go i ten cudny zapach *.*
Biedronkowy micel też lubię :D
Fajne zakupy :D:D
Ja niestety z szamponu nie jestem zbytnio zadowolona,ale dam mu jeszcze szanse ;)
Usuń